Długość terminu w wezwaniu do zapłaty
W naszej spółce dochodzeniem należności na etapie przedsądowym zajmuje się dział księgowości. W przypadku gdy dłużnik nie płaci w terminie wysyłamy mu wezwanie do zapłaty, w którym przypominamy o upływie terminu płatności i naliczaniu odsetek i wskazujemy, że brak zapłaty w ciągu 14 dni spowoduje skierowanie sprawy do sądu. Natomiast w otrzymywanych sporadycznie od kontrahentów podobnych wezwaniach stosowane są np. 2- lub 3-dniowe terminy. Jaki jest minimalny termin płatności, który powinien być zamieszczony w wezwaniu do zapłaty?
Nie ma przepisów rangi ustawowej adresowanych do wierzycieli, które dotyczyłyby wyznaczenia osobom zalegającym ze spłatą należności konkretnie oznaczonego w dniach terminu. Co prawda ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych dotycząca obrotu gospodarczego zawiera przepisy regulujące terminy zapłaty w transakcjach handlowych, jednak określa ona m.in. maksymalne dopuszczalne terminy i skutki ich przekroczenia. Co do zasady, wierzyciel w momencie przekroczenia przez dłużnika terminu zapłaty wynikającego np. z umowy, faktury, czy rachunku, nie ma obowiązku wysyłania wezwania do zapłaty i wyznaczania dłużnikowi dodatkowego terminu. Jednak obowiązujące regulacje wymagają od wierzyciela składającego pozew do sądu, zamieszczenia w pozwie informacji o skorzystaniu z mediacji lub wskazania przyczyn niewzięcia w niej udziału. Dlatego wysłanie wezwania do zapłaty ze wskazaniem możliwości polubownego zakończenia sporu jest celowe.
Praktyka wysyłania wezwań do zapłaty ma jednak na celu nie tylko uzyskanie szybszej i dobrowolnej spłaty należności, ale także ma swoje konsekwencje w ewentualnym procesie. Brak wezwania dłużnika do dobrowolnego spełnienia świadczenia przed skierowaniem sprawy do sądu może bowiem skutkować obciążeniem powoda (wierzyciela) kosztami procesu. Wynika to z art. 101 Kodeksu postępowania cywilnego (Dz. U. z 2018 r. poz. 1360). Stanowi on, że zwrot kosztów należy się pozwanemu, pomimo uwzględnienia powództwa, jeżeli nie dał powodu do wytoczenia sprawy i uznał przy pierwszej czynności procesowej żądanie pozwu.
Wysyłanie przez Czytelników wezwań do zapłaty w przypadku przekroczenia terminu płatności jest więc uzasadnione, jednak termin wskazywany w wezwaniu do zapłaty budzi pewne problemy. Z jednej strony bowiem dłużnikowi upłynął już termin określony np. na fakturze lub w umowie, a więc dłużnik zobowiązany jest do zapłaty należności wraz z odsetkami, z drugiej jednak strony, aby uniknąć ryzyka obciążenia kosztami procesu, powinien on stwarzać dłużnikowi szansę wykonania zobowiązania. Chociaż powinien być on dostosowany do okoliczności sprawy, to wydaje się, że bezpieczne będzie wyznaczenie dłużnikowi terminu nie krótszego niż 7 dni. Przy czym jego bieg rozpoczyna się od momentu, gdy dłużnik otrzymał wezwanie w taki sposób, że mógł się z nim zapoznać.
W przypadku relacji z przedsiębiorcami Czytelnicy uprawnieni są także do naliczenia dodatkowej opłaty w wysokości równowartości 40 euro tytułem rekompensaty za koszty odzyskiwania należności. Podstawą do jej naliczania jest art. 10 ust. 1 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych.
Jeśli nie znalazłeś informacji, której szukasz, wejdź do serwisu | ||
www.PoradyPodatkowe.pl » |
Serwis Głównego Księgowego
Gazeta Podatkowa
Terminarz
DRUKI
Darmowe druki aktywne
WSKAŹNIKI
Bieżące wskaźniki wraz z archiwum
KALKULATORY
Narzędzia księgowego i kadrowego
PRZEPISY PRAWNE
Ustawy, rozporządzenia - teksty ujednolicone
FORUM
Forum aktywnych księgowych
|